Szczęście liczy się nie miarą posiadanych rzeczy ale możliwością dzielenia się z innymi tym, co się ma. Pomagając potrzebującym, pomagasz również sobie stając się lepszym człowiekiem. Prawdziwymi bohaterami są bowiem zwykli ludzie dzięki swojej życzliwości i umiejętności okazania człowieczeństwa. Powoli zbliżają się Święta Bożego Narodzenia. To dobry czas, by w tym ciągłym pędzie dnia codziennego, móc na chwile zwolnić i zastanowić się nad sensem życia. Znaczenie naszej egzystencji ukryte jest bowiem w drugiej osobie.
Bezinteresowna pomoc słabszym i biedniejszym sprawia, że zmieniamy rzeczywistość na lepszą ponieważ nie przechodzimy obojętnie obok ludzi, którzy potrzebują choć odrobiny wsparcia czy też po prostu zwykłej, ludzkiej życzliwości. Pomaganie innym, bez konieczności oczekiwania czegoś w zamian powoduje, że wewnętrznie czujemy się lepiej, bardziej doceniamy wartość jaką jest ludzkie życie. Zrozumienie, okazanie miłosierdzia, umiejętność wysłuchania drugiego człowieka pozwala też dowiedzieć się więcej o nas samych, dotrzeć do własnego wnętrza i poznać siebie.
Codzienna pogoń za pieniądzem, praca, dom, zmartwienia dają się we znaki każdemu. Powoduje to, że skupiamy się na sobie, na chęci rozwiązania własnych problemów bez konieczności oglądania się na innych, po bo co. Mając klapki na oczach przysłaniamy sobie prawdziwy świat przepełniony bólem i rozpaczą ludzi wręcz czasami błagających o ratunek. Nie zauważamy ich problemów bo jest nam po prostu wygodniej odwrócić wzrok i nie oglądać się za siebie. To, co nas dotyka przeistaczamy w gigantyczne problemy. Należy zawsze zwracać uwagę na to, co dzieje się wokół nas, na potrzeby i zmartwienia innych, którzy częściej niż my potrzebują aby ktoś wyciągnął do nich rękę. Pomoc drugiemu człowiekowi pozawala lepiej zrozumieć to, co się ma.
Los jest nieprzewidywalny. Nigdy nie wiadomo jak potoczy się Twoje życie. Może któregoś dnia sam będziesz potrzebował wsparcia. Może okaże się, że w momencie gdy kogoś najbardziej potrzebujesz nikt z pomocą nie przybędzie. Jeśli będziesz wysyłać w świat dobro, będziesz podporą dla innych, po pewnym czasie zobaczysz, że szczęście przybędzie do Ciebie ze zdwojoną siłą. Na pewno znasz nie jeden przypadek kiedy dostatnie i godne życie całkowicie się od kogoś odwróciło. Choroba, śmierć, utrata majątku , katastrofa. Boimy się o tym mówić ale niestety są to nieodłączne elementy naszej kruchej egzystencji. Trzeba być gotowym na wszystko. Dlatego jeśli widzisz, że ktoś cierpi nie wahaj się – wyciągnij pomocną dłoń i spraw, że ktoś chociaż przez chwilę zapomni o własnych problemach.
Niosąc bezinteresowną pomoc sprawiamy, że świat staje się bardziej ludzki. Dobre serce daje życie, czyni je lepszym i bardziej życzliwym. Bądźmy więc podporą dla innych, szczerząc pomoc i budując lepsze jutro.
Liczą się nawet najmniejsze gesty. Dlatego bardzo proszę o oddanie głosu na poniższy artykuł (kliknij w grafikę). Dzięki temu i ja będę mógł spełnić życzenie jednego dziecka i przekazać dla niego świąteczny prezent.
Baw się dobrze!
PS
Motywuj się dzięki „Sile Motywacji” – wejdź tutaj>>
Według badań warto pomagać, ponieważ to jedna z najszybszych dróg do szczęścia. Co ciekawe warto grupować pomoc w paczki. Chodzi o to, żeby wyznaczyć sobie czas, raz w tygodniu, kiedy będziemy pomagać. Pomoc 5 razy, różnym osobom, w jednym dniu tygodnia znacznie bardziej poprawia poczucie naszego szczęścia.
Pomoc przez pięć dni, ale każdego dania tylko 1 raz, jest mniej skuteczna. Dlaczego? Tak naprawdę nie wiadomo. Stwierdzono to doświadczalnie :).
Świetnie Jacku 🙂 Cieszę się, że potwierdzasz moje przekonania. Rzeczywiście pomaganie bardzo poprawia samopoczucie i samorealizacje. Dzięki czemu mamy świetną motywacje do dalszych działań.
Warto też tutaj wspomnieć o możliwości przekazywania 1% podatku na jakąś instytucję, która niesie pomoc. My na tym nic nie tracimy, a dla danej organizacji może być to główne źródło finansowania funkcjonowania ich działań.