Na pewno coraz częściej spotykasz się z hashtagami. Jeśli nie wiesz czym jest hashtag, to ten artykuł jest dla Ciebie idealny. Czy spotkałeś się ze znacznikiem „#” ???
Hashtag – #cototakiego?
Moda na hashtag owładnęła już cały świat. Ten, z pozoru, prowizoryczny znak niesie za sobą nie jedno określenie. Hashtag może być zarówno pojedynczym słowem jak i całym wyrażeniem, który poprzedzony jest symbolem #. Dzięki temu możliwe jest grupowanie kontentów związanych z konkretnym tematem. Taka klasyfikacja umożliwia precyzyjne odnajdywanie treści, które w danej chwili są dla nas interesujące. Wystarczy jedno kliknięcie na słowo poprzedzone znakiem # i automatycznie zostajemy przeniesieni do wszystkich wątków, w których dane hasło zostało użyte. Hashtag na początku swojej „kariery” był stosowany w zaawansowanych technologiach informacyjnych dla podkreślenia ważności pewnych symboli. Brian Kernighan i Dennis Ritchie stosując hashtag po raz pierwszy, w 1970 roku w języku oprogramowania, dla podkreślenia kluczowych słów procesora, nie zdawali sobie sprawy jak popularny stanie się 40 lat później.
Hashtag i jego zastosowanie na portalach społecznościowych
Każdy z nas zapewne nie raz spotkał się z hashtagiem w social mediach. Twitter jako pierwszy rozpoczął swego rodzaju inwazję na internautów, proponując użycie prostego symbolu do grupowania dyskusji i dotarcia do szerszego grona odbiorców. Czy pomysł był trafiony? Wystarczy wejść na pierwszy z brzegu portal społecznościowy – Internet jest nimi przepełniony. Hashtag stanowi swoisty wskaźnik, który podbił również Facebook i Instagram. Stosując hashtag na portalu trzeba jednak pamiętać o kilku ważnych wskazówkach. Po pierwsze nie należy znaku nadużywać. Jeden czy dwa # w zupełności wystarczą – inaczej internauci będą postrzegać nasze wpisy jako spam. Trzeba również pamiętać, że hashtag nie współgra z polskimi znakami. Zdanie oznaczone hashem, zawierające polskie litery, a nawet kropki i przecinki, raczej nie zadziała. Symbol # lepiej stosować do krótkich wyrażeń. Jeśli natomiast decydujemy się wykorzystać hashtag do oznaczenia całego zdania, powinniśmy zaczynać każdy wyraz z dużej litery, koniecznie bez stosowania spacji.
Hashtag – #funkcjonalność czy kolejny #trend?
Należy jednak zaznaczyć, że na każdym portalu posługiwanie się hashtagiem wygląda trochę inaczej. Twitter to medium, które służy głównie do przekazywania i wymiany istotnych informacji. W tym miejscu hashtag jak najbardziej spełnia swoją funkcję, ponieważ wpis oznaczony # ma dwukrotnie większą szansę na zostanie przesłanym dalej. Hashtag powinno stosować się tam, gdzie chce się zwiększyć popularność danego wpisu, a sytuacja wymaga podkreślenia jego istotności. Najprostszy przykład pochodzi właśnie z Twittera. #SanDiegoOnFire. Takiego zwrotu użyli amerykańcy internauci w kryzysowych okolicznościach, gdy jedno z tamtejszych miast stanęło w ogniu. Na Facebook’u znaki # mają świetne zastosowane dla polepszenia komunikacji marek z klientem. Wystarczy jedynie znać odpowiednie tagi, którymi posługuje się dana firma, a z łatwością odnajdziemy interesujące nas produkty czy dyskusje o konkretnej tematyce. Hashtag warto również stosować przy promowaniu eventów. Dzięki temu najważniejsze informacje, dotyczące konkretnych wydarzeń, odnajdziemy w jednym miejscu. Co więcej, firmy bardzo często korzystają z tej symboliki poza przestrzenią wirtualną – zdają sobie sprawę z rozpoznawalności hashtaga, dlatego często stosują go w kampaniach reklamowych. Hashtag pojawia się na billboardach czy ekranach telewizorów.
Niestety, hashtag ma i swoją złą sławę. Często bowiem jest nadużywany przez internautów, a przez to wywołuje negatywne skojarzenia. Zaśmiecane wpisów niepotrzebnym hashem nic do niego nie wnosi, wręcz przeciwnie, przez użytkowników odbierany jest jako spam. Na Instagramie symbol # stosowany jest hurtowo. Wyobraźnia internautów nie ma granic. Zdarza się, że pod jednym zdjęciem znajduje się kilkanaście hashów, z których większość nie klasyfikuje fotografii do konkretnej grupy, jest to raczej zbiór przypadkowych słów.
Zapamiętaj – wykorzystując hashtag miej na uwadze jego praktyczną stronę, nie stosuj go do upiększania swoich wpisów.
Baw się dobrze!
Artur Wiktor
Też warto zwrócić uwagę, że spamowanie za pomocą hastaga np. na wykopie może skończyć się skasowaniem konta
Zgadza się. Hashtagi są bardzo pomocne, jednak należy z nich korzystać z głową, 2-3 w poście moim zdaniem w zupełności wystarczy.
Jestem tego samego zdania, że nie wolno przesadzać z hashtagami, choć są one bardzo przydatne.
To racja. Jeśli przesadzimy z hashtagami narobimy więcej szkód niż pożytku.
Bardzo przydatny artykuł. Jednak mam małą uwagę co do Instagrama. Tam hashtagi służą głównie komunikacji i niestety 2-3 zwykle nic nie wnoszą. Dzięki lepszemu otagowaniu zdjęć łatwiej jest dotrzeć do użytkowników z całego świata – w końcu nie w każdym kraju mówi się jednym językiem, a także niekoniecznie tak samo postrzega się rzeczywistość. Pozdrawiam,
Rzeczywiście Imstagram to głównie zdjęcia, więc w tym wypadku można użyć większej ilości. Może rzeczywiście rezultaty będą lepsze?